poniedziałek, 2 lutego 2009

o !

...skwitowane dziś zostało to jednym stwierdzeniem: "to takie troche jak z motyką na słońce". zdaję sobie z tego sprawę, ale...dziwne to, ale specjalnie to zdanie mnie nie zmartwiło. ciekawe w czym rzecz, że tak sie nie stało. bo tak wierze, ze się uda? czy dlatego, ze chcę uparcie moze trochę naiwnie i nie przyjmuję do świadomości innej opcji? a może po prostu dlatego, ze zdaję sobie sprawę z tego ze moje zamierzenie, to co chce osiągnąć jest rzeczą trudną, nawet bardzo śmiem twierdzić. w każdym razie to mnie jeszcze bardziej utiwerdziło w przekonanie, że chcę, ze mogę, ze umiem.

"Twój los zależy od Twoich nawyków"-Brian Tracy

czytanie takich motywujących słów znacznie poprawia egzystencje "dążeniową". pozwala jakby oswoić się z ilością czasu i pracy jaką trzeba wykonać żeby zamierzony cel osiągnąć.

~~~~~~~~~~~~

ach...Kiedy myślałam, że będę 30 minut marzla na przystanku pojawiłęs się Ty, z cudownym uśmiechem, i czułym spojrzeniem... a mi od razu zrobiło się cieplej. Piękno mojego swiata !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz