poniedziałek, 22 września 2014

Jest pozna noc, albo wczesny poranek. w oddali miga światło, serce nadal drży chociaz ona spi juz spokojnie obok. strach nie pozwala zamknac oczu, mimo wizji ciezkiego kolejnego dnia. Moze jej spokojny i miarowy oddech da ufnosc myslom, ze juz mozna zwolnic i odpoczac. A za oknem deszcz... kolejny raz dzis, wzdycham smutno ze nie moze okryc mnie plaszcz jesiennych kropel...

piątek, 19 września 2014

Jesienna pora powoli nadchodzi a wraz z nią potrzeba pozbierania niepoukładanych słów. Zebrać je wszystkie, ułożyć jak puzzle w jedną sensowną całość. Zebrać dla samego zebrania, dla własnego sumienia, spokoju. A potem...? a potem nadejdzie zima i wszystko przykryje śnieg.