na ten dzień, na te wspólne dni. na czas beztroskiego odpoczynku od całego otaczajacego świata. ach...jedynym zadaniem będzie cieszenie sie tymi chwilami, Tobą- codziennie.
to będą wspaniałe momenty...
i pomyśleć, ze kiedys zyłam bez Ciebie... właśnie...czy na pewno żyłam..?
piątek, 13 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz