czwartek, 31 marca 2011
środa, 30 marca 2011
wtorek, 22 marca 2011
poniedziałek, 21 marca 2011
piątek, 18 marca 2011
czwartek, 17 marca 2011
środa, 16 marca 2011
poniedziałek, 14 marca 2011
czwartek, 10 marca 2011
PS muszę zacząć się bardziej organizować ;) bo jak tak dalej pójdzie pozbawię się życia innego niż praca.
niedziela, 6 marca 2011
czasem zdarza się tak, że człowiek traci z oczu to, co ważne, to, co najważniejsze. Ja też straciłam siejąc jednocześnie zamęt w kilku umysłach. Jednak kazda sytuacja jest dla nas źródłem wiedzy, każda wylana łza uczy nas, jak łatwo być ich sprawcą jednocześnie uświadamiając, ze często ranimy tych, na których nam najbardziej zależy. Taki paradoks losu, a może naturalna kolej rzeczy? Wiele rzeczy zrozumiałam, wiele rzeczy chyba tak naprawdę dopiero teraz do mnie dotarło. i pośród całej mojej niewiedzy jednego jestem pewna... Nie można wyprzeć się siebie i tego, co tkwi w nas najgłębiej i nadaje naszemu życiu sens. Ja mam dwie takie rzeczy. Miłość i Przyjaźń. Które sprawiają, że cokolwiek by się nie działo zawsze będę widziała radość na swojej drodze. Często krętej, kamiennej, ale, kiedy człowiek ma kogo złapać za rękę, komu posłać ciepły uśmiech i czułe spojrzenie czuje się bezpiecznie. Nawet, kiedy przechodzi ponad przepaścią.
Dobrze jest mieć z kim milczeć o radości Życia.