wtorek, 23 grudnia 2008

...

. . . zagłębiajac tajniki psychologii integralnej Junga znowu zapłonął przytlumiony ogień. wystarczyła iskierka. By odżyć, by uwierzyć, by wrócić do marzenia, które przecież jest bardzo realne trzeba tylko bardzo dużo pracy.
dla marzenia i późniejszej satyskacji i zadowolenia z życia warto się "trochę" pomęczyć.

* * *


tęsknotę czuję każdym fragmentem ciała . . . Ciebie mi trzeba. tutaj, zaraz. . . ! wlecze się ten czas bez Ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz