Minęlo tyle czasu, 8 lat... a wspomnienia wciaz zywe. A poczucie winy wyciska z oczu lzy na kazda mysl o przeszłosci. I jesli zdarzy mi się przedwcześnie umrzeć to własnie z powodu wyrzutów sumienia... Smutek lubi przychodzić, gdy jest sie bezbronnym- nocą...
środa, 4 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz