poniedziałek, 24 maja 2010

kolejna walka z samą sobą została przegrana... ciekawe czy kiedykolwiek uda mi się osiągnąć coś zamierzonego w tym kierunku. ech...po raz enty zaczynam.



* * *
dobrze, ze jesteś...naprawde cholernie się cieszę, że jesteś, ze chcesz być...
że zawsze będziesz, że zawsze będziesz chciał być...
;***
nad życie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz