mimo że zmęczenie daje się we znaki to...jest dobrze ; ) kiedy się do mnie uśmiechasz przytulając mocno do siebie czuję się najszczęśliwsza na świecie ;) ajj.. czasem nie mogę w to uwierzyc nawet... ale wiem, że taka jest rzeczywistość. Najpiękniejsza z możliwych. Wyśniona.
dzięki Tobie... ;**
piątek, 6 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz