spokój duszy... szept milczenia...będąc w samotności nie oznacza, że jest się samotnym. Czasem w człowieku rodzi się taka głęboka potrzeba zostać samemu, ale tylko pozornie. Podobno myśli zawsze krązą wokół kogoś. I nigdy tak naprawdę nie jesteśmy sami...
Bo nie jesteśmy. :):*
OdpowiedzUsuńPS Specjalnie dla Ciebie się zarejestrowałam. ;-)