"Wybacz mi, przebacz mi jeszcze raz, ten raz
Wybacz mi, przebacz mi jeszcze raz, ten raz
Mija rok, czekam wciąż, jakbyś Ty miał przyjść, miał przyjść
Całe dni samą być, w oknie stać, jak dziś, jak dziś
Zabierz mnie z domu, gdzie sypialny chłód
Wybacz mi przebacz mi ten raz
I wróć..."
na wszystko jest piosenka. To dobrze że w chwili, gdy brakuje słów, wystarczy kilka nut. Szkoda, że z melodii nie może spłynąć spokój, tylko rozpacz. I znów pozostaje tylko stłumione wyznanie serca. ech...
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz