niedziela, 9 czerwca 2013
...
niektóre wspomnienia wracają zbyt często. są zbyt bardzo nasiąknięte emocjami żeby nie wracały. Są zbyt piękne, żeby wyblakły... "bo gdy pozostaje tylko fotografia, to, to jest bardzo mało... " I tak się zastanawiam... na ile w naszych wspomnieniach jest idealizacji a ile faktycznego szczęścia i piękna. Ale... był czas, kiedy byłam najszczęśliwsza na świecie... Tak bardzo, że bardziej szczęśliwym i spełnionym być nie można było. I mów co chcesz... I myśl co chcesz.. A ja, będę dalej czuła to, co czuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz