Mimo to jestem z siebie zadowolona. staram się tak myslec mimo ze nie zrobilam tyle ile chcialam. ale jak się będe negatywnie do samej siebie nastawiać to szybko się zniechęcę ;-)
i jeszcze przydałaby się dodatkowa motywacja... już nawet wiem jaka ;-) w końcu potrzeba bedzie kiedys odpoczynku od wszystkiego i ja nawet juz wiem jak ten nagrodo-odpoczynek będzie wyglądał ;) hihi.
pozytywnej energii nawet sporo nie powiem. trzeba wykorzstać, bo kto wie ile to jeszcze potrwa;> ach nie ma to jak wrodzony optymizm
tymczasem znikam do wypełniania postanowień ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz